Qinga - Jest noc

Powiedz mi proszę, kiedy czar ten prysnął
Pęka mi serce, gdy widzę Ciebie z inną
Siedzicie teraz pośród lamp nad Wisłą
Ja sama muszę znowu spać z tą myślą

Co nam się stało, zabiliśmy piękno w wirze wzajemnych fantazji
Było nam mało i wkradła się przeszłość w kartki tak czystej relacji
Jest noc, mam dość, bo śnisz mi się ponownie
I wciąż mówię to, czy też masz tak podobnie?
W sypialni jeszcze są Twoje perfumy
Wszystko tak jakoś zostało
Wczoraj to miałam chwilę zadumy
Wspomniałam ostatnie lato

Ref.:
Powiedz mi proszę, kiedy czar ten prysnął
Pęka mi serce, gdy widzę Ciebie z inną
Siedzicie teraz pośród lamp nad Wisłą
Ja sama muszę znowu spać z tą myślą

Szkoda, że nie spotkam Cię, tyle mam do powiedzenia
Słowa są w głowie jak szept, dosyć mam tego milczenia
Jest noc, mam dość, bo śnisz mi się ponownie
I wciąż mówię to, czy też masz tak podobnie?
Wczoraj znalazłam te zdjęcia z wakacji
Byliśmy tam tak beztroscy
A teraz powtarzam mimo frustracji
Wszystko się kiedyś ułoży (oby!)

Ref.:
Powiedz mi proszę, kiedy czar ten prysnął
Pęka mi serce, gdy widzę Ciebie z inną
Siedzicie teraz pośród lamp nad Wisłą
Ja sama muszę znowu spać z tą myślą